Avalon Alone:
Ta długo mnie tu nie było. Powodów jest kilka , ale nie chce mi się tłymaczyc.Odrazu powiem , że wpisy będą pojawiac się żadko , ale to nie znaczy , że odchodze.
Może ktos pamięta jak napisałam , że dostałam Draculaure I love shoes ? Dostałam ją na urodziny , które były 24.08. Obchodziłam wtedy 13 urodziny. Tak do rzeczy lalka jest śliczna .Najbardziej podoba mi się jej strój (ołówkowa spódnica *u*).Włosy są nie najlepszej jakości , ale też nie są złe.Na zdjęciach Lara (tak ją ochrzciłam) ma jeszcze kucyka teraz nie , bo za bardzo mnie kusiło by rozpuścic jej włosy.
A teraz nie lalkowo.
Dawno nie dodawałam moich rysunków a więc czas na brzydkie bazgroły.Zdjęcia są nie wyraźne , ale chyba coś widac.
Na początek mój zeszyt do rysunków (sama go zdobiłam i chyba to widac).
Wąsy z mojej bluzki
BONUS czyli Martina i Lodovica
Na koniec moja najbardziej ulubiona piosenka . Piękniejszej piosenki nie buło , nie ma i nie będzie (to moje zdanie na temat tej piosenki).Dodaję ze słowami jakby ktoś chciał sobie pośpiewac.
Viollet Ball
Nie możesz dodać komentarza.